Kolejne pytania jednej redaktorki o śliwowicę, na co Devin z rozbrajającą szczerością odpowiedział, ze jeżeli ktoś miał problemy z alkoholem i od 5 lat usiłuje się trzymać od niego z daleka, to od śliwowicy również stroni. Sam Devin usprawiedliwił nieobecność Dave'a Younga, który na vizovickiej scenie nie pojawił się z powodów osobistych. Zaznaczył, że sam miał wątpliwości, ale ostatecznie nie chciał odwoływać koncertu z powodu braku basisty i rakująca część dźwięków ma polecieć z komputera.
Sam Devin poza sceną wydaje się strasznie sympatycznym gościem w drucianych okularkach, z kolei na scenie wyłazi z niego 'Devil' , prawdziwy demon, ale cała masa demonów, zaskakujący kontrast.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz