2013-05-26

06. Zawodowcy są przewidywalni – strzeż się amatorów


tym razem prawdy wszelakie dotyczące fosiarza.
 

Im bardziej będzie ci zależało na jakimś koncercie, tym bardziej organizatorom będzie z tego powodu wszystko jedno.

Im trudniej zdobyć akredytację, tym gorsze efekty fotografowania.

Ilu fotografów składa się na  jedno dobre zdjęcie? 20. Jeden je faktycznie robi, a reszta „prawie to miała”.

Zbieraj passy, odkurzaj, dbaj o nie… jak bezcenne są dowiesz się kiedy padnie dysk ze zdjęciami… ten drugi też, a nawet ten trzeci.

Bliki wyłażą wyłącznie na facjatach muzyków.

Karty pamięci padają wyłącznie przed zrzuceniem z nich zdjęć.

Karty pamięci padają tym częściej, im więcej zawierają dobrych strzałów.

Szybkość rozładowywania baterii jest odwrotnie proporcjonalna do ilości zapasów.

Stawaj na wprost statywu mikrofonu i dziw się, że nie widać twarzy na zdjęciu.

Sięgaj czółkiem do krawędzi sceny i dziw się, że wokalista ma amalgamatowe plomby w górnych ósemkach. Focenie dziurek nosie muzyka też nie jest fajne.

Skoki muzyków zazwyczaj kończą się poza zakresem twoich ogniskowych.

Zawsze chwal się wszystkim, jaki masz zajebisty live view wyciągając łapę z aparatem jak najwyżej.

Nigdy nie chwal się zdjęciami przed obejrzeniem ich na ekranie komputera.

Im żywszy zespół, tym słabszy refleks. 

Zdjęcia na wyświetlaczu aparatu zazwyczaj wyglądają dobrze, w komputerze niekoniecznie…

Kiedy muzyk na scenie wyskoczy 2 metry w górę wykonując w locie piruet zakończony efektownym szpagatem, ty będziesz:

  • Przepinać szkło
  • Zmieniać kartę
  • Zmieniać baterię
  • Szukać dekla na glebie, bo właśnie miał fantazję spaść
  • Oberwiesz w łeb glanem
  • Będziesz wychodził z fosy bo to początek 4 kawałka

 
Na najgłośniejszym koncercie swojego życia zapomnisz zatyczek.

Wskazane jest noszenie dwóch kompletów zatyczek. Węch jest równie wrażliwym zmysłem co słuch.

Co to decydujący moment zrozumiesz w chwili, kiedy AF wywinie ci eksperymentalnego orła.

Nigdy nie masz zatkanych uszu, kiedy dźwiękowcy zaczynają ustawiać perkusję.

W momencie kiedy zdecydujesz się wreszcie wyjść do kibla/ na papierosa opóźniony koncert rozpocznie się.

W momencie upuszczenia czegokolwiek na podłogę, zapadnie nieprzenikniona ciemność.

Dokładnie to szkło, które przy pakowaniu uznasz na zbędne, będzie najbardziej potrzebne.

Jeżeli masz szkiełko ze stabilizacją (nie dotyczy Sony) bądź pewien, że pstryczek OS będzie przestawiał się zawsze przy wyciąganiu z torby.

Jeżeli z uszu publiki nie leje się krew strumieniami – znaczy, że jest stanowczo za cicho.

Drzyj się do kogoś obok z zatyczkami w uszach – w tym dokładnie momencie kapela skończy kawałek i zapadnie cisza, a twoje wynurzenia usłyszy cały klub.

Im bardziej śpieszysz się z edycją zdjęć, tym bardziej komputer ma to w dupie.
Im więcej zdjęć tym mniej czasu.

Dokładnie kiedy zrozumiesz, że FFka jest idealnym sprzętem koncertowym, dotrze do ciebie, że nie masz żadnych znajomości na czarnym rynku przeszczepów nerek.

Doskonaląc warsztat fotograficzny, przeczytaj poradnik snajpera… dowiesz się dlaczego lepiej spust migawki dusić na wydechu.

Pozostałe wpisy w temacie:
01. Fosiarz – czyli fantazja* na fotografowanie ekstremalne.
02. Fosa jest dla mięczaków! FBF - fosiarz bez fosy. 
03. Fosiarz w fosie – czyli wszystko jest jak być powinno.  
04. LOL czyli Lords of Lights  
05. O festiwalach słów parę...
06. Zawodowcy są przewidywalni – strzeż się amatorów -czyli prawdy ogólne
07. Kiedy amator staje się przewidywalny – zostaje profesjonalistą.

2 komentarze: